Tragedia na kąpielisku Balaton. Zginął 37-latek

37-latek chciał przepłynąć cały zbiornik na drugą stronę. Przed wejściem do wody bawił się ze znajomymi, z którymi pił alkohol. Niestety pomysł przepłynięcia na drugą stronę okazał się nie trafiony i skończył się tragedią. Mężczyźnie nie udało się już wypłynąć.

Do tragicznego zdarzenia doszło 15 maja w godzinach przed południowych. KPP w Wodzisławiu Śląskim przekazała do wiadomości publicznej, że wydarzyło się to podczas imprezowania nad wodą. Jak wiemy, takim imprezom zazwyczaj towarzyszą napoje alkoholowe i nie inaczej było tym razem. Alkohol bywa bardzo złym doradcą i często podpowiada bardzo złe pomysły. Takie właśnie jak przepłynięcie jeziora na drugą stronę.

Piłeś – nie pływaj!

Są takie czynności, których pod żadnym pozorem nie powinniśmy robić po wypiciu alkoholu. Oczywistym jest kierowanie samochodem, ale to nie wszystko. Gdy znajdujemy się w stanie wskazującym, to bardzo wiele czynności może być dla nas zagrożeniem. Nawet to, co wydaje się dla nas codziennością albo niewinną zabawą po spożyciu można stać się poważnym niebezpieczeństwem. Nie powinniśmy więc na przykład sami wybierać się do lasu albo wybierać się na przejażdżkę rowerem czy hulajnogą. Nie powinniśmy też pod żadnym pozorem wchodzić do głębokiej wody. Nawet płytka może być dla nas niebezpieczna.

Jak uchronić się przed złymi pomysłami po alkoholu?

Jak powinniśmy postępować, jeśli wiemy, że mamy skłonności to nieroztropnych zachować po alkoholu? Na pewno powinniśmy ograniczyć ilość spożywanego alkoholu. Musimy znać swoje możliwości i wyznaczać sobie granice. Oczywiście trudno o wyznaczanie granic, gdy mamy do czynienia z uzależnieniem. Jeśli więc zobaczymy u siebie objawy uzależnienia, to powinniśmy jak najszybciej udać się po odpowiednią pomoc. Bardzo wiele osób ignoruje swoje problemy z psychiką, co się bardzo źle kończy.

Jeśli jednak nie mamy problemu z uzależnieniem, ale wiemy, że podczas imprezy może być nie bezpiecznie, to dobrym pomysłem będzie zadbać o towarzystwo niepijącego kolegi. Abstynent na imprezie nieraz potrafi wyciągnąć swoich towarzyszy z opałów, gdy jako jedyny potrafi myśleć trzeźwo.