Rowerzysta dostał 7,5 tysiąca złotych mandatu
Na ul. Jastrzębskiej policja z Wodzisławia Śląskiego chciała zatrzymać do kontroli nietrzeźwego rowerzystę. Ten jednak próbował uciec policji, przez co naraził na niebezpieczeństwo innych użytkowników ruchu drogowego. Za popełnione wykroczenia dostał mandat o wysokości 7,5 tys. zł.
Policja drogowa kontra nietrzeźwy rowerzysta
Jedną z największych zmor kierowcy jest czająca się za rogiem drogówka. Ale nie tylko kierowcy samochodów osobowych powinni się obawiać kontroli. Jeśli jesteśmy miłośnikami jednośladów, to również dotyczy nas ten problem.
Przekonał się o tym 62-latek z Wodzisławia Śląskiego. Policja zatrzymała, go gdy jechał rowerem elektrycznym. Jak się okazało był nietrzeźwy, co już samo w sobie daje powody do poważnego mandatu.
Rowerzysta jednak uznał, że nie chce konfrontować się z policją w obecnym stanie. Zdecydował się na ucieczkę, co było bardzo głupim pomysłem. Mundurowi bardzo szybko go dogonili i stosownie ukarali.
Co grozi za jazdę rowerem po alkoholu?
Za samą po jazdę rowerem po spożyciu alkoholu grozi kara grzywny o maksymalnej wysokości 30 tys. zł. Oczywiście zwykle jest to mniejsza kwota i bohater niniejszego tekstu również dostałby niezbyt duży mandat.
Niestety poprzez ucieczkę zdecydował się sam siebie pogrążyć przez co kara urosła do poważnych rozmiarów. Oprócz jazdy pod wpływem popełnił wykroczenie nie stosowania się do poleceń policjantów. Dlatego łącznie będzie musiał zapłacić 7,5 tys. zł.
Czego nie wolno rowerzyście?
Istnieje kilka przepisów mówiąc jasno o tym, co wolno, a czego nie wolno osobie jadącej rowerem. Złamanie któregoś z tych przepisów może skończyć się poważną karą finansową i nie jest rowerzysta się już o tym przekonał. Warto więc zapoznać się z najczęstszymi błędami, aby uniknąć nieprzyjemności w przyszłości.
Między innymi rowerzysta ma obowiązek zejść ze swojego jednośladu, gdy jedzie po chodniku i zbliża się do przejścia dla pieszych. Jak sama nazwa wskazuje, przejście jest tylko dla osób podróżujących na piechotę. Wjechanie tam rowerem jest złamaniem przepisu i może skończyć się mandatem.
Każdy miejski cyklista powinien wiedzieć, że do jazdy przeznaczona jest ścieżka rowerowa. Dopiero gdy jej nie ma, możemy rozważyć przeniesienie się na ulicę lub chodnik. Jeśli w pobliżu znajduje się taka specjalna ścieżka, to nie powinniśmy jechać żadną inną drogą. Jazda po chodniku w takiej sytuacji nie jest prawidłowym zachowanie.
Dowiedz się też, jakie wyposażenie koniecznie musi mieć rowerzysta.