Rezultaty kontroli powiatowej dotyczącej problemu składowania odpadów i odoru na ulicy 1 Maja w Wodzisławiu
Nie stwierdzono żadnego zagrożenia dla zdrowia lokalnej społeczności czy też dla środowiska naturalnego, wynikającego ze składowania odpadów na ulicy 1 Maja w Wodzisławiu. Takie są konkluzje z przeprowadzonej przez Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu inspekcji na terenach poeksploatacyjnych na danym osiedlu. Kontrola była reakcją na liczne apele mieszkańców, którzy od końca maja skarżyli się na nieznośny odór. Chcieli uzyskać informacje, skąd ten smród się bierze i czy składowany tam materiał nie jest szkodliwy. Na pytanie, co ustalono podczas kontroli, odpowiada Wojciech Raczkowski, rzecznik starostwa powiatowego w Wodzisławiu.
Wojciech Raczkowski wyjaśnia, że firma odpowiedzialna za gospodarkę odpadami została przyłapana na pewnych, jak to określił, drobnych uchybieniach. Firma nie mogła przedstawić raportów z badań osadów ściekowych dla dwóch zrealizowanych transportów odpadów. Jak jednak podkreśla Raczkowski, nie oznacza to, że takie dokumenty nie istnieją. Firma jedynie w czasie kontroli nie była w stanie ich zaprezentować i zobowiązała się do dostarczenia tych dokumentów później. Rzecznik starostwa dodaje, że sprawdzono kilkadziesiąt transportów odpadów ze strony firmy.