Braki kadrowe w szkolnictwie – rzeczywistość czy mit? Analiza sytuacji na Śląsku i w Wodzisławiu
Ostatnie tygodnie przyniosły alarmujące wiadomości na temat sytuacji edukacyjnej w Polsce. Według raportów ZNP, liczba nauczycieli jest dramatycznie niska i ciągle spada, a młode pokolenie nie wykazuje zainteresowania tym zawodem. Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, wskazał na kilka powodów tej tendencji, takich jak niskie wynagrodzenie, przeciążony program nauczania i spadek prestiżu tej profesji. Dane sugerują, że obecnie brakuje nawet kilkadziesiąt tysięcy pedagogów w naszym kraju.
Te statystyki skłoniły nas do bardziej szczegółowego zbadania sytuacji w jednym z regionów – na Śląsku. Przeprowadziliśmy badanie w 11 samorządach, aby lepiej zrozumieć, jak poważny jest problem braków kadrowych w szkołach. Jednym z miast objętych naszą analizą był Wodzisław.
Zgromadzone informacje potwierdziły wcześniejsze stwierdzenia ZNP o „ostro skręcającej” sytuacji edukacyjnej z powodu kryzysu kadrowego. Przewiduje się, że do 1 września 2024 roku sytuacja może jeszcze bardziej się pogorszyć. Brak nawet dziesięciu nauczycieli w jednym miejscu oznacza utratę minimum 180 godzin lekcyjnych. W skali kraju, gdzie szacowany brak wynosi od 12 do 50 tysięcy nauczycieli, oznacza to potencjalnie setki tysięcy uczniów bez odpowiedniego dostępu do edukacji. Takie scenariusze są prawdziwym powodem do niepokoju – przestrzegał Broniarz.