Wieloletni prezydent Wodzisławia Śląskiego startuje do parlamentu
Od 17 lat pełniący obowiązki prezydenta Wodzisławia Śląskiego, Mieczysław Kieca, ma zamiar kandydować na miejsce w parlamencie z ramienia KO. Jak podkreśla, reforma samorządowa, która miała miejsce ćwierć wieku temu, jest jednym z najistotniejszych etapów w historii Polski. Trudno mu patrzeć na to, co teraz dzieje się z tą reformą.
Mieczysław Kieca wyjaśnia swoją decyzję o udziale w wyborach parlamentarnych faktem, że ostatnie zmiany są niekorzystne dla samorządów. Obserwuje rosnącą centralizację procesów i upolitycznienie codziennej pracy, a także wzrost nepotyzmu i kreowanie „swoich”. Jego zdaniem, te zmiany działają jak choroba, prowadząc do stopniowego upadku systemu.
Kieca wyraża żal, że Wodzisław Śląski nie jest miastem o statusie powiatu. Mimo to uważa, że w ciągu ostatnich lat udało się osiągnąć wiele pozytywnych wyników. Zwraca uwagę na pozyskane fundusze w wysokości setek milionów złotych, które umożliwiły realizację dziesiątek projektów. Dzięki nim udało się m.in. zwalczyć paraliż komunikacyjny i wysokie bezrobocie.
Prezydent wyraża największe rozczarowanie obecnym stanem rady miasta. Jego zdaniem, zarówno on, jak i mieszkańcy miasta, wstydzą się za brak kulturalnej dyskusji, zablokowanie wielu dobrych inicjatyw oraz niewłaściwe traktowanie pracowników urzędu miasta i jego jednostek.