Inwestycja z naszego powiatu zbudza kontrowersje w Wielkopolsce. Chodzi o Puszczę Notecką
Mowa o inwestycji Marka Sachsa znanego z Sachs Trans z Radlina (powiat wodzisławski). Inwestor chce wybudować wielkie kamperowisko w puszczy i nowe… jezioro.
„Marek Sachs, człowiek ze Śląska, chce wybudować w środku Puszczy Noteckiej w Wielkopolsce parking dla kamperów i sztuczne jezioro. Wartość inwestycji to około 2,5 miliona złotych. To kolejna kontrowersyjna inwestycja w Puszczy Noteckiej, obok Zamku w Stobnicy. Zdaniem części mieszkańców inwestor za nic ma ich głos. Wątpliwości budzi też jego przeszłość i działalność prowadzonych przez niego biznesów. PIP potwierdziła w nich liczne nieprawidłowości związane z zatrudnianiem cudzoziemców. Jego firma to partner serwisowy spółki MAN” – informuje Biznes24pl.com
Przeciwni inwestycji są mieszkańcy, ekolodzy, przyrodnicy i naukowcy
„Inwestycja w postaci megakamperowiska, jeśli powstanie, przyniesie więcej kłopotów i strat niż korzyści. Jest ona planowana na terenie położonym wewnątrz Puszczy Noteckiej, co już powodować będzie negatywne reperkusje związane z dojazdem i następnie oddziaływaniem na bezpośrednie otoczenie” – uważa dr hab. inż. Władysław Kusiak, pracownik Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, współautor przewodnika po Puszczy Noteckiej.
„Pomysł, żeby stworzyć sztuczne jezioro jest zaskakujący, bo raz – brakuje na tym terenie wody, a dwa – musiałby naruszyć i tak już mocno zachwiane stosunki wodne w bezpośrednim sąsiedztwie. Inwestycja zaskakuje rozmachem przy braku atrakcyjnego sąsiedztwa. Gdyby była ona realizowana nad morzem czy przy dużym jeziorze, to wątpliwości o celowości takiego projektu nie pojawiałyby się. Obawiam się, że w grę wchodzić może nie tyle wybudowanie kamperowiska, ale osady domków letniskowych” – podkreśla ekspert.
Dr hab. inż. Władysław Kusiak dodaje, że „na początku tego roku radni gminy Drawsko w głosowaniu gremialnie i dość pospiesznie przegłosowali wstępną zgodę na uruchomienie procedury proinwestycyjnej nie pozwalając na zebranie opinii i głębsze przedyskutowanie sprawy”.
Ostatecznie inwestycja zyskuje poparcie samorządowców i coraz mniejsze… mieszkańców. Z tymi ostatnimi nie zdążono od niemal roku podjąć konsultacji na temat tak dużej inwestycji w regionie.
Sachs Trans na cenzurowanym?
O złych opiniach byłych pracowników na temat firmy można poczytać na serwisie gowork.pl Za to oficjalnie o nieprawidłowościach mówią inspektorzy pracy.
„W Sachs Trans International sp. z o.o. z Radlina w ciągu ostatnich 3 lat przeprowadzono 6 kontroli. Ostatnia kontrola zakończyła się w listopadzie 2021 r. Inspektorzy sprawdzali, czy wynagrodzenia za pracę są prawidłowo naliczane i wypłacane, czy prowadzona jest ewidencja czasu pracy dla kierowców oraz czy cudzoziemcy byli zatrudnieni legalnie” – informował Biznes24pl.com.
„W wyniku kontroli zobowiązano pracodawcę do przekwalifikowania, wobec ośmiu cudzoziemców, zawartych umów-zleceń w umowy o pracę” – mówiła rzecznik prasowy Okręgowej Inspekcji pracy w Katowicach Małgorzata Jędrzejczyk.
Inspekcja Pracy podkreśliła, że wcześniejsza kontrola zakończona w sierpniu 2020 objęła m.in. „nawiązanie i rozwiązanie stosunku pracy, czas pracy, naliczenia i wypłacanie wynagrodzenia oraz innych należności ze stosunku pracy pracownikom (cudzoziemcom) zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa pracy wewnątrzzakładowymi źródłami prawa pracy”.
„Po kontroli wydano wystąpienie zawierające 14 wniosków, regulujących m.in.: nieprawidłowości w zakresie potwierdzania na piśmie umowy o pracę” – stwierdziła inspektor Jędrzejczyk.
„Nieprawidłowości dotyczyły dokonywania zmian warunków płacy i pracy, zapewnienia pracownikom zatrudnionym na stanowisku kierowcy przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym, terminowego wydawania świadectwa pracy i jego treści, naliczenia wypłaconych składników wynagrodzenia, zaniżenia wymiaru urlopu wypoczynkowego, treści regulaminu wynagradzania, prowadzenia ewidencji czasu pracy” – puentue Inspekcja Pracy w Katowicach.
Czy inwestycja w Puszczy Noteckiej zakończy się sukcesem? Wszystko zależy od urzędników i samorządowców.
Biznes24pl.com/fot. LP